W kwestii malowania natryskowego krąży wiele mitów:
że jest zbyt kosztowne, zbyt trudne lub że klienci nie
są zainteresowani tą techniką.
A jaka jest prawda?
Poprosiliśmy malarzy, klientów i ekspertów, żeby wypowiedzieli
się na temat tych powszechnych przekonań.
MIT NR 1
Metoda natryskowa nie nadaje się do wielu projektów.
Malowanie hydrodynamiczne jest lepsze tylko wtedy, kiedy realizujesz duży projekt wymagający pokrycia ogromnych powierzchni.
„To nieprawda”
„Wybrałbym metodę hydrodynamiczną zamiast pędzla i wałka przy każdej powierzchni powyżej 10 m2”
„Zwykle pracuję przy remontach domów i wtedy korzystam z Classic 390™.
To wydajny i niewielki system do malowania natryskowego produkcji Graco. Dzięki 390 oszczędzam bardzo dużo czasu”.
Doceniam też fakt, że urządzenia Graco nanoszą nie tylko farby.
„Jest wiele urządzeń do malowania hydrodynamicznego, które nanoszą inne materiały, od lakierów po tynki natryskowe. Można je wykorzystywać w różnych projektach”.
Jak przyznaje, jest tylko jedna sytuacja, w której malowanie natryskowe nie jest najlepszą opcją.
„Jeśli pracujesz w zamkniętych, niewietrzonych pomieszczeniach, takich jak piwnice, odradzam malowanie hydrodynamiczne”.
MIT NR 2
Systemy hydrodynamiczne są kosztowne
„To moja najlepsza dotychczasowa inwestycja”
Właściciel holenderskiej firmy malarskiej oszczędza na robociźnie przede wszystkim wtedy, kiedy korzysta z Finish Pro 395™.
„Pracuję głównie w domach mieszkalnych zarówno starszych, jak i świeżo wybudowanych oraz w budynkach komercyjnych.
W zależności od rozmiarów projektu oszczędzam od 50% do 75% czasu, kiedy korzystam z systemu hydrodynamicznego”
„Pieniądze wydane na zakup systemu zwróciły się już po 2 dniach”.
Na początku musiałem się przyzwyczaić do malowania hydrodynamicznego.
„Bardzo szybko opanowałem tę technikę.
Urządzenie jest po prostu bardzo łatwe w obsłudze”.
MIT NR 3
Maskowanie trwa zbyt długo
Niektórych w malowaniu natryskowym zniechęca konieczność maskowania.
Co w tej kwestii ma do powiedzenia Peter Faass, specjalista Graco ds. szkoleń, materiałów i testów w terenie?
„Zgadza się. Musimy zakryć i zakleić większą powierzchnię, ale ten wysiłek zaowocuje czasem zaoszczędzonym podczas malowania”.
Pan Faass ilustruje tę korzyść na przykładzie ścian mieszkania o powierzchni około 300 m2.
„Malowanie wałkiem i pędzlem trwa 8 godzin” „To pełny dzień pracy na naniesienie tylko jednej warstwy.
Druga warstwa wymaga kolejnych 8 godzin, co razem daje 16 godzin.
W przypadku metody hydrodynamicznej całość trwa tylko 12 godzin łącznie z maskowaniem, więc oszczędzamy pół dnia pracy.
Nie tylko zwiększamy tempo pracy o 25%, ale zużywamy też znacznie mniej energii”.
Innym przykładem jest wykańczanie drzwi, grzejników czy okien.
„W przypadku wałka i pędzla zadowalający efekt można osiągnąć dopiero po naniesieniu trzech warstw.
Malowanie natryskowe pozwala osiągnąć znacznie lepszy efekt po zaledwie dwóch warstwach i to bez widocznych śladów użycia pędzla.
Oznacza to 30% oszczędność czasu i 30% oszczędność farby”.
MIT NR 4
Klienci nie są zainteresowani metodą natryskową
Kolejnym mitem jest domniemany brak popytu na malowanie hydrodynamiczne.
Czy powodem może być fakt, że klienci nie wiedzą o tej opcji?
Zadaliśmy to pytanie klientowi, który niedawno pomalował natryskowo wnętrze całego swojego domu około 450 m2 na biało.
„Szczerze powiedziawszy, nigdy wcześniej nie słyszałem o metodzie hydrodynamicznej”
„Niemniej tempo pracy było niesamowite wszystko trwało zaledwie pięć godzin!”.
Pan był również bardzo zadowolony z wykończenia.
„Zamiast śladów po wałku miałem idealnie równą powierzchnię.
Część znajomych również szykuje się do malowania domów.
Bez wahania poleciłem im malowanie natryskowe
JAK MALOWAĆ DRZWI BEZ MASKOWANIA
Umieść drzwi w pomieszczeniu, które zostało już zamaskowane lub w miejscu, w którym rozpryski farby nie będą miały znaczenia.
Używając agregatu hydrodynamicznego, możesz pomalować drzwi dwa razy w zaledwie kilka minut i nie musisz niczego maskować.
MIT NR 5
Czyszczenie jest czasochłonne
O ile prawdą jest, że system malowania natryskowego wymaga dokładnego czyszczenia po każdym użyciu w przeciwnym razie resztki farby zakłócałyby pracę urządzenia proces ten wcale nie musi trwać długo.
Tak twierdzi Freddy Flahaut z firmy Dimatec, serwisu Graco.
„Urządzenie takie jak UltraMax II 1095™ można wyczyścić w mniej niż 10 minut”
„Potrzebne są tylko dwa wiadra jedno puste i jedno z wodą”.
Jeśli urządzenie nie będzie używane przez kilka dni, pan Flahaut rekomenduje zastosowanie środka Pump Armor™.
„Płyn zabezpiecza pompę przed rdzewieniem.
Wystarczy włożyć rurę ssącą do Pump Armor, a system AutoClean™ zajmie się resztą”.
MIT NR 6
Malowanie natryskowe jest zbyt skomplikowane
Jak powiedziano już w odniesieniu do mitu nr 2, łatwość obsługi urządzeń sprawia, że nauka hydrodynamicznego malowania natryskowego trwa bardzo krótko.
„Większość osób opanowuje proces w ciągu 10 minut”
„Co więcej, im większe masz doświadczenie, tym większe będą zwroty z inwestycji w urządzenie”.
Niektórych mogą zniechęcać aspekty techniczne, jednak uważa się te obawy za nieuzasadnione.
„Urządzenie hydrodynamiczne to po prostu pompa zasysająca farbę z pojemnika oraz wąż i pistolet służące do nanoszenia.
Zasada działania systemu bardzo przypomina prysznic.